Życie
toczyło się dalej, dodatkiem jednak były ćwiczenia, w razie ataku mroka,
musieli się, też dowiedzieć jak mają przywrócić dziewczynom pamięć, Elsa mimo
tylu osób, które starały się ją zapewnić, że Jack jest jej bliskim
przyjacielem, nie mogła mu zaufać, nie rozumiała, dlaczego słyszała jego głos
ani tym bardziej, czemu ma mu zaufać, czemu wszystkim tak bardzo na tym zależy,
czerwonooka powoli zamykała się w sobie, unikała ludzi, do swojego grona
wpuszczała tylko dwie osoby, dwie siostry. Och, nie miała wątpliwości, że Anna
jest jej siostrą, czuła to w głębi serca, ale nie mogła zrezygnować z Laury.
Sama Laura natomiast, oddała się w ręce starszego brata i powoli zaczęła
odzyskiwać pamięć. Pamiętała już
wszystko do momentu wypadku, wszyscy z zapartym tchem czekali na jej dalsze
losy, wszyscy oprócz Jack,a. Chłopak czuł się samotny, dano mu poczuć coś
wspaniałego tylko po to, żeby to zaraz zabrać. Najgorsza samotność nie mierzy
się w odległości od innych, najgorsza jest taka, kiedy stoisz obok ukochanej
osoby i wiesz, że nie możesz złapać jej za dłoń, przytulić ani pocałować.
-Nie martw
się.- Powiedziała pewnego dnia Anna. Spojrzał na nią tylko i spuścił głowę.-
Ej, nie odpuściłeś w poszukiwaniach a masz odpuścić teraz! Posłuchaj moja
siostra Cię kocha, wiem to! Ale będzie cholernie zła, kiedy odzyska pamięć i
zobaczy, że nawet o nią nie walczyłeś. – Anna chyba pierwszy raz była zła,
strasznie zła, chłopak zamiast walczyć o swoją ukochaną użala się nad sobą.
-Ale, ona
nawet nie chce mnie widzieć.- Szepnął załamany, Elsa jasno dała mu do
zrozumienia, że nie ma ochoty na ich spotkania.
-Bo się boi.
Szczerze to nie wiem, co było gorsze, jej strach do własnej mocy, czy teraz
strach przed uczuciami, to jasne, że nadal cię kocha, tylko nie może sobie
ciebie przypomnieć, bo broni się przed tym.- Jack kiwnął lekko głową i powoli
wstał, nie chciał martwić innych, więc znikał im z oczu. Nagle usłyszeli głośny
pisk Laury. Wbiegła do pokoju krzycząc, „Pamiętam, wszystko pamiętam”. Wpadła
do pokoju a przebywający tam zamarli patrząc z niedowierzaniem na dziewczynę,
kiedyś brązowe włosy zrobiły się białe a złote oczy niebieskie, wyglądała jak
Jack. Dodatkowo włożyła na siebie niebieską pelerynę z kapturem.
-Mówiłam już
wszystko Elsie, cieszyła się i chyba w końcu przekonała się do ciebie.- Była
radosna i rozkojarzona.
-Ale mów, co
się z tobą działo?- Spytał Jack.
-Oh, Okej.
Kiedy wpadłeś do tej przerębli, nie poszłam do domu, strach odebrał mi całą
wolę, zemdlałam, obudziło mnie jasne światło, nie dałam rady nic zobaczyć,
otaczało mnie z każdej strony, by po chwili znów zapadła ciemność. Zostałam
obdarzona mocą razem z tobą, to chyba jakiś efekt uboczny tego, że byłam tak
blisko, problem polegał na tym, że nic nie pamiętałam. Wtedy znalazł mnie Mrok,
o dziwo wtedy jeszcze nie wiedział jak potężna mogę być. Od tamtego czasy byłam
poddana jego iluzji, pamiętam, że raz się przebudziłam, wtedy jeszcze
wyglądałam tak jak teraz, ale kiedy ponownie zamknęłam oczy miałam, brązowe
włosy i to wszystko, ot cała historia.- Zakończyła z uśmiechem.
-Nie
denerwuj mnie.- Warknął Jack.- Co się działo jak już Cię porwał?
-Nic
takiego, to było normalnie jak sen, miałam moc uczył mnie nad nią panować i
koniec, mieszkałam w tej jego iluzji cały czas. – Wzruszyła ramionami i po
prostu wyszła. Jack potargał swoje włosy i nie mówiąc ani słowa, udał się do
komnaty Elsy.
Była królowa zastanawiała się jak, od teraz
ma się zachowywać, Laura poczuła szczególną siostrzaną więź do Jack’a a ona
jakoś nie mogła się do niego przekonać, zamknęła oczy i oparła głowę o zimną
szybę okna. Tak bardzo chciała, żeby wszystko było jak dawniej, szkoda tylko,
że nie pamiętała tego dawniej. Wtedy coś w niej pękło, zdała sobie sprawę, że
tak naprawdę cały czas uciekała, przed prawdą a ona nie jest tchórzem.
-Elso?-
Usłyszała nagle głos Jack’a za plecami, chciała coś powiedzieć, ale ją ubiegł.-
Nie przerywaj mi, powiem, co mam do powiedzenia, bo jeśli tego nie zrobię to oszaleję.
Kochem Cię, tak mocno, że to wydaje się nierealne, wiem, że nie znamy się
długo, a tym bardziej ty nie znasz mnie, bo nie pamiętasz, ale proszę Cię daj
mi szansę, zrobię wszystko, żeby być blisko ciebie, tylko nie odtrącaj mnie,
pozwól mi po prostu przy tobie być, nie chcę niczego w zamian.- Po policzkach
dziewczyny leciały łzy, przerażały ją jego uczucia. Był tak szczery, nie wiedziała, czy potrafi
się mu odwdzięczyć, nie wiedziała… nic nie wiedziała.- Proszę pozwól mi po
prostu być.- Poddała się kiwnęła lekko głową bez przekonania i odważyła się
spojrzeć prosto w jego oczy. Chłopak nie posiadał się ze szczęścia, dosłownie rzucił
się na Else, zamykając ją w delikatnym jednak uścisku. Czarnowłosa zamyka oczy,
czuje się niezwykle bezpiecznie, przez głowę przechodzi jej myśl, że mogłaby
tak zostać na wieki. Po chwili dopiero dociera do niej, co myśli, chrząka
znacząco i stara się wyswobodzić z objęć, uczucie bezpieczeństwa nie zniknęło z
niej całkowicie.- Twoje włosy…- Słyszy tylko i jej głowę opanowywaną wspomnienia,
nie tak jak w przypadku Laury jej wspomnienia niemal wdzierają się do jej
głowy, powodując wielki ból. Zaczyna krzyczeć, że chce, żeby to się skończyło,
zaciska pięści na włosach, próbując je wyrwać. Jack szybko wzywa pomoc i jedyne,
co może zrobić, to trzymać ją mocno, by nie zrobiła sobie krzywdy….
Jakie krótkie. D:
OdpowiedzUsuńWolałam napisać krótko, niż robić masło maślane z dodatkiem masła smażonego na maśle :)
UsuńMasło maślane margaryną smarowane :P
Usuń*o* *o* *o* Jeśli nie napiszesz szybko next, to przysięgam, że cię znajdę i zmuszę do tego siłą ^.^ Jestem uzależniona. Serio.
OdpowiedzUsuńPostaram się :) I yyyy dziękuję :P
UsuńSuper, że w końcu napisałaś! *.* *.* rozdział genialny, ale prawdę mówiąc Laura tak średnio mi się podoba :| i błagam, napisz szybko kolejny, bo ja nie mam zamiaru znów czekać miesiąc! <3
OdpowiedzUsuńTe wyznania miłosne zawsze powodują u mnie rumieniec i pisk radości. Cudo! Czekam na następny rozdział. Dużo weny^^
OdpowiedzUsuńCUDO!!!! Chcę kolejny!!!! Uzależniłam się. Piszesz cudnie :) Niech Elsa szybko odzyska pamięć i życzę ci dużo weny :D
OdpowiedzUsuńNominowałam cię do Libsten blog award http://jack-i-elsa.blogspot.com/2014/06/liebsten-blog-award.html
OdpowiedzUsuńŚwietny blog- tylko tyle mi zostało do dodania :D
OdpowiedzUsuńPrzepraszam że dotychczas nie komentowałam ale obiecuję poprawę bo rozdziały są coraz ciekawsze i bardziej wciągające. Pomysł z siostrą Jacka- świetny !
Życzę ci duuużo weny abyś szybko pojawił się next :D
Zapraszam do mnie na:
http://bright-side-of-the-dark.blogspot.com/
Super!
OdpowiedzUsuńMusi być dużo Laury!
Jack ma być z Elsą! Teraz zaraz!
OMG świetny pisz dalej
OdpowiedzUsuńPiszesz genialnie teksty.:)
OdpowiedzUsuń